 |
|
 |
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kosy
Moderator
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z buszu
|
 Wysłany: Pon 12:21, 20 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
| ghost napisał: |
no, no, kosy  czytać uważnie i analizować tekst to ja potrafię uważnie, w końcu jestem emerytowanym belfrem od spraw językowych.
Z historii korespondencji nie wynika, iż nie mieliście zamiaru tu przyjechać, wprost przeciwnie. Ty powiedziałeś tylko do Piłasia :
"Hmmm chyba Piłaś go prześpisz, poza tym nie wiem czy będziesz w stanie jeszcze potem mieć przesiadkę do autobusu w Grajewie niewadomo o której." Co nie jest równoznaczne z konkretną sprecyzowaną odpowiedzią. |
No tak masz rację nie sprecyzowałem mojej wypowiedzi. To teraz mała errata.
A więc pisałem to bo myślałem w ten sposób, JA nie jadę na bank i piszę o piłasiu, że ON nie da rady jeszcze takiej podróży odbyć, już wtedy pisząc tylko o piłasiu miałem na myśl to, że ja nie pojadę. No.
Piłaś z nas byłeś najbardziej zmulony, nawet na pytanie określające stopień zmulenia odpowiedziałeś to oznaczało, że jest z tobą źle i jeszcze to z PKS-em.
Grabek nie cwaniakuj bo połąmie tego bejsbola i z rozbiegu jeszcze Ciebie i co będzie 
Ghost nie bój to był nasz taki wybieg taktyczny, chcieliśmy Ciebie sprawdzić jak bardzo się przejmiesz wiadomością, że my przyjedziemy. Teraz wiemy, że jak wpadniemy niespodziewanie do Ciebie to będzie to dla Ciebie ogromny szok hehehe 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
 |
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Pon 15:31, 20 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Być może będzie to szok, ale jak mnie zastaniesz w domu to będzie cud.
Wiesz jestem człowiek pracy, bo żadnej podobno się nie boję. Następnym razem to będziecie grochówkę jedli tą wczorajszą (oj, już zaczyna lekko śmierdziec- mogę już zakręcać słoiki )
Ja też was, a raczej ciebie sprawdzałem jak odpowiesz mi na mój post.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
kosa
podpułkownik
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nowhere land
|
| Wysłany: Pon 20:05, 20 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
| ghost napisał: |
Być może będzie to szok, ale jak mnie zastaniesz w domu to będzie cud.
Wiesz jestem człowiek pracy, bo żadnej podobno się nie boję.
|
ekehm chcem zauwazyc ze my wyskakujemy jak Filip z konopii zaczaimy sie najwyzej i poczekamy
| ghost napisał: |
| Następnym razem to będziecie grochówkę jedli tą wczorajszą (oj, już zaczyna lekko śmierdziec- mogę już zakręcać słoiki ) |
hehehe my mamy żelazne żołądki, najwyżej Ci kibel zatkamy jeżeli nie przetrawimy tego dobrze... to moze byc makabryczno-traumatyczne hehehehe....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Wto 20:39, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
znów będę musiał naciągnąć się na koszta - przepychacz do kibla kupic muszę Co ja się z wami mam ....
Dzisiaj pół dnia spędziłem na komisariacie ("zaprosili" mnie z nienacka), pytali o głupoty, pieprzyli, pieprzyli może z dwie godziny, po czym zapytani o co chodzi, stwierdzili że to śledztwo poufne. Debile, a pozostałe to nie są poufne i nadają się do publikacji???? Jak narobiłem afery to raczyli powiedzieć o co chodzi, a mianowicie jeden z moich byłych uczniów, a także członek (były w dniu dzisiejszym) PCK - którym to dowodzę - popełnił samobójstwo. Zastrzelił się w niedzielę, kiedy to starzy wyszli na modły. Muszę wam przyznać, że jestem odporny na takie sytuacje, ale dzisiejsza wiadomość wręcz mnie dobiła. Chłopak jutro skończyłby 17 lat.
Natomiast nie dziwcie się Policji która wyłanczała prąd na imprezie, oni to też potrafią... ale i tak do końca nie dojdziecie o co im chodziło. Ode mnie chcieli tylko informacje o tym chłopaku, a wyglądało to jakbym był już osądzony i reszta to tylko formalności papierkowe.... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Diana
pułkownik
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 21:46, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
17 lat.. w sumie w tym wieku najczęściej ludzie popełniają samobujstwo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
kosa
podpułkownik
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nowhere land
|
| Wysłany: Wto 22:00, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
ekhem czuje się zaniepokojona.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Wto 22:30, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
niestety to jak Diana powiedziała wiek samobójców. Ale chłopak ten nie miał problemów związanych z kompleksami. Był to chłopak, który malo nawiązywał swego czasu kontaktu z otoczeniem. Kiedy go uczyłem, zauważylem to i starałem się mu pomóc, rezultat był zaskakujący: wstąpił do PCK, uczęszczał na sekcję karate zaczął nawiązywac kontakt z ludźmi i naprawdę widziałem usmiech na jego twarzy. No, ale niestety była to pomoc doraźna, bo dalej przestałem zauważać problem, może dlatego że sporo ich słyszałem i swoich własnych miałem. On popełnił samobójstwo bo przez przypadek odkrył swoje dokumenty adopcyjne (był adoptowany w wieku 6 miesięcy). To skumulowało się, myślę że po raz kolejny poczuł się oszukany, tym razem przez osoby bliskie, a nie pseudo przyjaciół.
Wiecie co czuję wielkiego kaca moralnego ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Wto 22:37, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
czuję sie bezsilny nie mogąc pomóc tym wszystkim którym znam. Albo kiedy mi się już nie chce pomagać, bo jestem zmęczony ciągłym prostowaniem ścieżki życiowej innych ludzi, również swych ścieżek. CZuję się lekko winny że udzieliłem mu pomocy tylko doraźnej, a później uznałem że wszystko jest oK.
No ale sorki za tą pisaninę, bo lekko dołujące to zaczyna się robić, a mnie właśnie dopada uczucie zmęczenia, winy, handry i refleksji nad własnym życiem .... - tak mnie też to dopada.
Kosa, jest bardzo silną kobitą, więc nie masz się czego bać, poza tym masz przyjaciół z falangi, którzy zawze mogą zaoferować ci pomoc ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
grabek
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy deszczowców
|
| Wysłany: Wto 22:43, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Tak to już na tym świecie jest, że nie wszystkim można pomóc. Nie ma się co obwiniać aż tak. Człowiek, który decyduje, się na tak radykalny krok musi mieć problemy z samym sobą od dawna, a od tego trzeba fachowca, więc z całym szacunkiem ghost, co mogłeś to zrobiłeś. Reszta należała do fachowców.
P.S 17 lat wiekiem samobójczym? To już chyba będę żył długo... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
sisters marta
kapitan
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Enigmy ;)
|
| Wysłany: Wto 22:56, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
| ghost napisał: |
| czuję sie bezsilny nie mogąc pomóc tym wszystkim którym znam. |
skad ja to znam??  ale mam nadzieje, ze w tym przypadku sie tak sprawa nie skonczy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Wto 23:13, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ale z psychologią mam do czynienia na codzień, zresztą to był mój drugi fakultet. Na codzień (no może nie na codzień) szkolę ludzi z podstaw psychologii społecznej, no i niestety okazało sie że nie jestem fachowcem. Wiesz ... ludzi nie leczy się tylko i wyłącznie przez jakiś moment, to zadanie na dłużej, nawet na lata. I ja taką świadomość mam i miałem, a jednak zbagatelizowałem problem, bo zaczynam mieć coraz mniej czasu na wszystko (podstawowy czas pracy z ludźmi to 19 godzin /24 godziny - i dostaje się w pewnym momencie pewnego rodzaju mętliku).
Ale wiesz co jest w tym najwazniejsze, przypomniały mi się słowa Matki Teresy "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą". Te słowa pozwoliły mi w chwili obecnej wyciągnąć wnioski, a mianowicie muszę pracować z ludźmi 24/24. To w chwili obecnej mój priorytetowy cel.
Dzięki za słowa wsparcia, to naprawdę pomogło, zresztą w chwili obecnej zaczynam czytać prozę wojenną: Słonimskiego "ALARM". To jedyny wiersz, który podnosi mnie na duchu.
"Chwyccie ten jęk, regimenty,
Bataliony, armaty i tanki,
Niech buchnie,
Niech trwa
W płomieniu świętym "Marsylianki"!
..... już mi lepiej ...
jeszcze raz dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Wto 23:16, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Kochana, jeszcze takie myśli nie przychodzą mi do głowy i oby nie przyszły ... mam taką nadzieję. ALe nie jest ze mną tak do konca źle, bo już zaczynam wracać do świata realiów. A to co się stało jest kolejna lekcją zycia dla nas wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
kosy
Moderator
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z buszu
|
| Wysłany: Wto 23:31, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Ja może powiem tyle, że nie masz co się obwiniać ghost. Masz ten fakultet z psychologi to powinieneś wiedzieć, że u Ciebie rozwija się szok i za kilka dni powinno być lepiej. Dlatego może wstrzymaj się ze wszelkimi decyzjami. Nie jesteś robotem i nie dasz rady każdemu pomagać 24 godziny na dobę bo nie wydolisz, poza tym zagubisz w tym siebie i tych, którym byś chciał pomóc. Ja współczuję Ci bo to straszne przeżycie, ale to nie jest twoja wina. Takim ludziom możesz tylko wskazać drogę to od nich zależy jaką drogę wybiorą. Wspomniałeś, że miał słabe kontakty z otoczeniem, dlatego czuł się jak odrzutek i szukał swojego miejsca, tylko tacy ludzie nieważne gdzie są i z jaką grupą zawsze czuja się w pewnym stopniu odrzuceni, skaleczeni i niepotrzebni. Na to nic nie poradzisz bo to są ich koszmary i oni sami muszą stawić czoła, jeżeli mają wsparcie to git, ale jak widać nie zawsze się wszystkim udaje. Poza tym nawet nie wiem jak on wygladał, ale sądzę, że był bardzo wrażliwy i nietylko to, że się dowiedział o adopotowaniu wpłynęo na jego decyzję. Ghost weź może się prześpij, pójdź gdzieś i przemyśl wszystko, bo najgorsze to miotanie się z samym sobą, całemu światu nie pomożesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ghost
VIP
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Switzerland
|
| Wysłany: Wto 23:38, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Jeah, maybe it`ll be the best way for me today.Thanx
Sorki, miałem pisać po polsku. Masz rację muszę się przespać, a Twojego posta przezytam jutro raz jeszcze, bo już zaczynam mało kapować.
DZięki.
szefie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
kosy
Moderator
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z buszu
|
| Wysłany: Wto 23:40, 21 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Spox tak będzie najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
 |
|
